Niedawno po głośnych i kontrowersyjnych wypowiedziach Kanyego Westa, adidas zerwał z nim współpracę. Prawdopodobnie nie zobaczymy już więcej nowych kolorystyk uwielbianych butów adidas Yeezy 350, Yeezy 500 czy robiących furorę klapków Yeezy Slide. W adidasie po linii Yeezy została pustka. Wiele osób prognozowało, że na jej miejsce wskoczy marka Beyonce, czyli Ivy Park. Jednak adidas ogłosił koniec współpracy z piosenkarką. Skąd ta decyzja?

 

Ivy Park zostało założone w 2016 roku przez Beyonce i Philippa Greena, właściciela kilku większych marek, m.in. Topshop. Dwa lata później P.Green został oskarżony o molestowanie i rasizm, co poskutkowało zerwaniem z nim współpracy przez Beyonce i przejęciem Ivy Park na własność. Niedługo później do piosenkarki odezwali się przedstawiciele adidasa. Marka adidas połączyła siły z brandem Ivy Park w 2019 roku i od tamtej pory dostaliśmy mnóstwo świetnych kolekcji, w skład których wchodziły stroje kąpielowe, buty oraz odzież sportowa. Sama Beyonce była dosłownie partnerem kreatywnym w adidasie.

 

Według oficjalnych doniesień marki kończą współpracę z powodu różnic, które dotyczą twórczej wizji. Jednak z informacji „Wall Street Journal”, które przekazano w lutym, kolekcja adidasa Ivy park wykręcała bardzo niskie wyniki sprzedażowe. Przychody były znacznie poniżej oczekiwań adidasa. Końcem 2022 roku ich przychody wyniosły około 40 mln dolarów, natomiast w 2021 było to ponad 90 mln dolarów. Oczywiście to jedynie domysły, ale bardziej prawdopodobnym powodem zakończenia współpracy z marką artystki są słabe wyniki sprzedażowe. Obecnie adidas ma bardzo duże problemy finansowe, do czego w znacznym stopniu przyczyniło się zerwanie kontraktu z Ye i marką Yeezy. Marka ostrzegła już inwestorów o tym jakie może ponieść straty, mówi się o kwocie w wielkości setek milionów dolarów.

Ostatnią wspólną kolekcje adidas x Ivy Park wypuścił w styczniu. Jest to prawdopodobnie ostatnia kolekcja z tej linii. Na tę chwilę Beyonce nie wypowiedziała się w tej sprawie.